Jak zrobić naturalne barwniki cz.I

Od jakiegoś dłuższego czasu eksperymentuję z naturalnymi barwnikami, głównie do lukrowania ciastek. Jakoś nigdy nie byłam zwolenniczką sztucznych barwników w jedzeniu, a przede wszystkim w słodyczach. Oczywiście wciąż się zdarza, że jakiś kolorowy cukiereczek wpadnie w me ręce, ale wtedy pożeram go świadoma niebezpieczeństw i konsekwencji. Do zgłębienia tematu zmusiło mnie życie, a raczej alergia synka na wszelakiego typu dodatki, konserwanty i przede wszystkim barwniki w słodyczach. Jakiś czas temu poeksperymentowałam z kilkoma roślinnymi barwnikami i wyszły mi ciekawe kolorki. Niektóre z nich po wyschnięciu miały trochę inny odcień. Robiłam małe próbki, z dużej łyżki płynnego barwnika (soku, wywaru). Barwniki sprawdzałam głównie przy robieniu tradycyjnego lukru, więc do barwienia ciast lub lukrów plastycznych te sposoby się nie nadają.
Niestety nie mam szczegółowych zdjęć barwników, ale za to efekt końcowy powinien być czytelny:) Na zdjęciu poniżej jeszcze mokry lukier.

A tu juz zaschnięty. Kolor różowy i fioletowy zrobiły się troszkę inne.

Do zrobienia kolorów użyłam:

Kolor czerwony-sok z buraka (kupiony, jednodniowy)

Bardzo fajny kolor czerwony, jednak przez dłuższy czas utrzymuje się smak buraka, który może być nieprzyjemny dla osób nie lubiących tego warzywa. Oczywiście można użyć domowego soku z buraka lub odcisnąć buraczkową sałatkę.

Kolor niebieski/fioletowy- wywar z kapusty czerwonej

Kapustę pokroić na drobną kostkę i zalać wodą tylko tyle żeby przykryć kapustę. Doprowadzić do wrzenia i gotować jakieś 5 minut. Bardzo szybko pojawia się kolor atramentu. Wystudzić.

Kolor ciemny różowy- wywar z kapusty czerwonej z dodatkiem soku z cytryny

Do wywaru z kapusty dodać kilka kropel soku z cytryny. Im więcej cytryny tym jaśniejszy kolor. Tego barwnika nie można używać do lukru robionego z dodatkiem mleka lub smietany, gdyz sok z cytryny natychmiast wejdzie w reakcję z nabiałem i powstaną grudy.

Kolor zielony- sok odciśnięty z mrożonego szpinaku

Rozmrożony szpinak przełożyć na gęste sitko i odcisnąć sok. Niestety kolor wychodzi strasznie blady. Nie bardzo można się doszukać zieleni w tym kolorze. Myślę, że sok ze świeżych liści szpinaku mógłby mieć bardziej intensywny odcień, jednak tego jeszcze nie sprawdziłam.

Kolor pomarańczowy- sok z marchewki (kupiony, jednodniowy)

Sok marchewkowy daje bardzo blady kolor pomarańczowy, a smaku marchewki praktycznie nie czuć.

Kolor żółty- kurkuma w proszku z sokiem pomarańczowym

Kurkuma bardzo barwi wszystko z czym się zetknie, więc trzeba uważać na ubrania. Na łyżkę soku pomarańczowego dałam około 1/3 płaskiej łyżeczki kurkumy. Radzę dać mniej i po troszku dodawać sprawdzając czy smak kurkumy nie jest zbyt intensywny, gdyż nie da się go całkowicie zredukować.

Za każdym razem używałam 1 łyżki płynnego barwnika (soku lub wywaru) i dodawałam tyle cukru pudru ile było potrzeba, aby uzyskać w miarę gęstą konsystencję lukru. Zazwyczaj używa się wrzątku do ucierania lukru, jednak z chłodnymi płynami też jakoś wyszło. Może trzeba było trochę lepiej i dłużej ucierać łyżką. To moje pierwsze próby z naturalnymi barwnikami, a w kolejce czekają już następneJ

Komentarze :

CornerWithRrecipes (2014-07-09 09:53:56)
Świetny pomysł na posta, na pewno skorzystam z porad, bo nie uznaję sztucznych barwników. Pozdrawiam :)

pololo (2015-08-08 13:06:10)
świetny pomysł

Iwona (2020-03-12 13:25:56)
Dodam, że płynne barwniki naturalne doskonale się mrożą. Można zrobić więcej i wykorzystać następnym razem. Wystarczy napełnić woreczki do lodu. Zamrozić. Następnym razem, wyciągnąć jedną lub więcek kostek, rozmrozić i to wszystko.